Przepraszam Was bardzo, ale zawieszam bloga. Straciłam wenę na to opowiadanie. Poza tym, mało mam czasu na pisanie. Postaram się oczywiście kiedyś tu wrócić, ale nie jestem w stanie powiedzieć kiedy...
Jeżeli kogoś zawiodłam, to jeszcze raz przepraszam.
Buziaki! :*
Echhh, czekam na rozdziały! :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam,że rzadko komentuje,ale po prostu...tak wychodzi. Przepraszam!
Jesteś wspaniałą dziewczyną i pisarką. Wierzę,że odzyskasz wenę! ;*
Pozdrawiam,Izaa
Szkoda ;c
OdpowiedzUsuńo matko no nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam to czytać no!
Liczę, że szybko dodasz rozdział!;)
szkoda bo akcja zapowiadała się ciekawie, ale wierzę że wena wróci; masz naprawdę talent do pisania ciekawych opowiadań:)
OdpowiedzUsuńliczę że niebawem tu wrócisz, pozdrawiam ;**
Szkoda, szkoda :/...No, ale trudno ja powiem tylko tyle, że w życiu nie zostawię tego opowiadania i będę tu zaglądała codziennie licząc, że coś dodasz^^. Życzę ci szybkiego powrotu weny!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki Julka ;*
Nieeeeeeeeee!
OdpowiedzUsuńTylko na chwilę straciłam czujność z powodu szkoły a tu zawieszenie :(
Wracaj szybko z pomysłami na nowe rozdziały ;*
-Kamila ;>